wtorek, 29 listopada 2011

Codzienna sportowa elegancja

Kilka lat temu zacząłem nosić się inaczej niż wszyscy na około. Poza bardzo tradycyjnymi okazjami typu ślub kuzyna, czy matura, zacząłem nosić się elegancko, ale alternatywnie. Na każdą okazję wymagającą czegoś elegantszego, zacząłem nosić się w następujący sposób: sportowa lub klubowa marynarka, jeansy, a także sportowo-eleganckie buty. Do tego zestawy kolorowa koszula, krawat albo w pełni z nią kontrastujący albo jednolity i obowiązkowo zegarek wystający spod mankietu. Ewentualnie jeszcze sygnet, jednak w związku z tym, że jest złoty, uznałem, że teraz gdy noszę tylko stalowo srebrne zegarki, nie będę go nosił. 

Moimi ulubionymi zestawami są: marynarka w kroju slim wykończona metalowymi guzikami w postaci, czarna koszula i błękitny krawat, do tego obowiązkowo spinki wykończone perłą w białym złocie i błękitne jeansy, a także, marynarka obszyta w wielu miejscach na fioletowo z podszewką z materiału w kwiaty, a także koszula w kolorze fioletowym z czarnym krawatem i trochę ciemniejsze jeansy. Może jak czytacie to, te połączenia Was nie przekonują. Jednak postaram się któregoś dnia o zdjęcia i zobaczycie o co mi chodzi. 

Nie mniej abstrahując od samego wyglądu, muszę przyznać, że taki sposób ubierania się zmienił postrzeganie mnie. Ludzie, którzy widzą mnie, mówią mi, że wyglądam na osobę silną i zdecydowaną. Osobę, która wie, czego chce, która jest w stanie zdobyć wszystko. W żartach powtarzali, że wyglądam jak dobrze opłacony prawnik mafii. Mnie samemu również taki styl dodaje pewności siebie. Praktycznie każdy jest zgodny, że dzięki takim modyfikacjom wyglądam dużo korzystniej niż w klasycznym garniturze. Kolejnym faktem jest to, że tak też nosi się kilku moich wykładowców na WPiA, a także ostatnio coraz większe grono znajomych. 

Oczywiście są okazje, że ten styl będzie pasował jak wół do karety, jednak czemu nie spróbować ubrać się w taki luźniejszy sposób? Będziemy eleganccy, a jednocześnie nabierzemy pazura, który da nam przewagę nad innymi. Wielu ludzi twierdzi, że to, iż noszę się w ten sposób jest spowodowane, że jestem odważny, pewny siebie i nie boję się opinii innych. Może to prawda, może to tylko tak wygląda, jednak takie postrzeganie może pomóc nam w wielu momentach. Czy to podczas negocjacji, czy egzaminu, czy podczas wyjścia z Kobietą. Bo Kobiety też są wtedy bardziej uległe.

Spróbujcie czasem tak się ubrać, spróbujcie kupić sobie ładne, eleganckie, a jednocześnie sportowe buty, takie jak Puma Motorsport Vedano III, o których napiszę kiedyś indziej. Elegancką, a na swój sposób luzacką marynarkę jak Pierre Cardin model 004360 i ubrać to do kupy razem. Sądzę, że jak raz spróbujecie, taki styl Was nie opuści. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz