poniedziałek, 23 stycznia 2012

ACTA


Drodzy czytelnicy. Mimo, że sam jestem przeciwnikiem podróbek, kradzieży własności intelektualnej i tym podobnych, uważam, że droga wyznaczana przez ACTA jest zła i błędna. Daje możliwość wielu błędom i wypaczeniom. Dlatego sprzeciwiam się podpisaniu ACTA przez Polską, jak i w ogóle jestem przeciwny ACTA, w całości. Popieram również wszelkie drogi społecznego sprzeciwu, jaki grupę Anonymous, mimo, że ich metody są kontrowersyjne. Uważam, że nasz rząd trzeba siłą zmusić do dialogu. Nie udało się to kibicom, którzy są szkalowani w mediach i od zawsze traktowani jak ludzie drugiej kategorii, mimo, że to dzięki nim organizowane są zawody sportowe. Mam nadzieję, że uda się to internautom.
Pozdrawiam
i życzę Wam, abyśmy żyli w państwie w pełni wolnym, a nie totalitarnym, skrępowanym przez więzy korporacji. 


piątek, 6 stycznia 2012

Zapach miliona

Znajdziemy na naszym rynku wiele świetnych zapachów, wiele świetnie zrobionych wód toaletowych, jednak jest jedna, która przykuwa naszą uwagę z kilku powodów. Zapach wody One Million od Paco Rabanne, stał się synonimem luksusu i dobrego smaku. Jest fenomenem to, jak szybko zapach mógł stać się legendą. 

Otóż zapach od Paco Rabanne jest jednym z tych, które powinien mieć każdy facet, który lubi się dobrze ubrać, ma smak i wie co to luksusowy styl życia. Jest to kolejny z zapachów, które mogę kategoryzować jako zapach zwycięzcy. Pasuje doskonale na chłodne zimowe i jesienne dnie i wieczory. Jest to zapach dosyć elegancki, lekko przyciężki. Doskonały, gdy temperatura zewnętrzna nie pozwala na uzewnętrznienie się lekkich zapachów. Doskonały również do ubioru wieczorowego, eleganckiego. Jego zapach czasami kojarzy się z drogim tytoniem, czasami ze świeżym sokiem owocowym, w zależności od warunków ekspozycji i czasu, jaki minął, gdy zapach wydostał się z flakonika i trafił na skórę. A rozkłada się długo. Trzeba przyznać, że One Million jest jednym z najtrwalszych zapachów, który bardzo długo zmienia swoje nuty, jednak nie gaśnie. Jeśli chodzi o nuty, to ich struktura przedstawia się tak: 
Nuty głowy: mięta pieprzowa, włoska mandarynka, grejpfrut.
Nuty serca: cynamon ze Sri Lanki, absolut róży tureckiej, kardamon.
Baza: ambra, skóra, białe drewno, Indonezyjska paczula.
I muszę przyznać, że mnie ta kompozycja porusza. 

Jeśli chodzi o całą linię One Million dostępny jest jako mały atomizer 50 ml, duży atomizer 100 ml, dezodorant w sprayu, dezodorant w sztyfcie, a także żel pod prysznic i balsam po goleniu. Jak produkty dodatkowe nie porywają stylistyką i poza złotym kolorem, nie wyróżniają się niczym, tak produkt podstawowy, czyli zapach sprzedawany jest w finezyjnym opakowaniu stylizowanym na sztabkę złota. Opakowanie jest piękne i doskonale odnosi się do cech, które produkt posiada. Zapach One Million jest póki co jeszcze zapachem dosyć prestiżowym i dość ekskluzywnym. A to za sprawą ceny, która w drogeriach takich jak Sephora i Douglas jest bardzo wysoka. Jednak są tańsze źródła. A perfumy są warte swojej ceny. Im ta cena niższa, tym bardziej warte. 

Produkt od Paco Rabanne mogę polecić z czystym sumieniem każdemu mężczyźnie, który w swojej grupie chce być tym najważniejszym, tym dominującym, a także każdemu, kto uważa, że należy mu się trochę luksusu od życia. Poza tym należy wspomnieć, że istnieje jeszcze linia Lady Million, w opakowaniu stylizowanym na wielki diament. Jej zapach doskonale uzupełnia się z One Millionem, dzięki czemu oba zapachy mogą doskonale nadawać się na wspólne wyjście, czy to do teatru, czy na wieczorne przyjęcie.